Miałam takie same odczucie :) w końcu Mann wyprodukował!

Świetna scena

Która?

Ne obrażaj filmu Gorączka porównując do tego średniaka. Akcja uliczna? Jak stali jak osły przez 5 min pomiędzy budynkami przy samochodzie ostrzeliwani przez debilów-terrorystów. Zero celności chociaż z góry ostrzał prowadzili, żaden debil akurat granatu nie miał, auto cudem nie wybuchło, chociaż na ulicy strzelali do nich z rpg, obrzucali granatami. Po prostu strzelanina była prowadzana w taki debilny sposób by ci dobrzy wygrali ale widz z zerem wyobraźni porówna to do Gorączki. Film być rozrywką owszem ,ale nie ogłupiającą.

nic tu nie porownywalem, uwazam ze na kinie chodzi jak ta lala i tak tez trzeba to odbierac ,sciany sie ruszaja ,sasiad wali w rury i sa emocje ...tylko ciekawe czy to ogladales w dts z orginalu na blu ray-u i wtedy mozna zabierac glos

Na blu dts, napisz następnym razem, że chodzi o dźwięk na blu , a nie realizm w strzelaninie

gdybym mial ogladac filmy kierujac sie w strone realizmu ( w filmach akcji) to nie miałbym co ogladac , ile ludzi tyle zboczen, odchyłow i zmiennych pogladow .......mialem kolege ktory plakal kiedys ze VADERA w gwiezdnych wojnach zabili .........i nie wyrosł na dobrego czlowieka

Nie musisz, po prostu porównanie było chybione i na to zwróciłem uwagę.

Tak. Te i podobne temu sceny troszkę mi popsuły odbiór tego filmu. Realizacja super sprawna i efektowna, ale realizm mocno kuleje i robi się z tego bajka. Dodatkowo wnerwiało mnie , że dochodzeniowcy z FBI (czyli zazwyczaj jajogłowi) mają takie wybitne zdolności wojskowe czyli taktyczno-strzeleckie. Pozostało dać temu filmowi 7/10

Każdy w FBI przechodzi specjalistyczne szkolenie.

Tak jak juz ktos napisal... To wlasnie ojciec GORACZKI czyli Michael Mann byl producentem wykonawczym tego filmu. Bylo to widac wyraznie w scenach strzelanin na ulicy. Widz na serio mial wrazenie ze prawdziwe kule wala w auta i mury naokolo. Nie wiem czego oni uzywali aby auta wygladaly jak szatkowane kulami ale bylo to swietne... Nie zapominaj ze scena gdy glowni bohaterowie trafiaja czarnym LAND ROVEREM do paskudnej dzielnicy a co potem sie dzieje wygladalo podobnie emocjonujaco jak w BLACK HAWK DOWN. Strzelaniny z blokow a do tego strzelanie z rakiet recznych... Wszystko na mega wysokim poziomie... Swietny film co by tu duzo gadac...

Jak tak mówisz to zobacze,.

Dokładnie!

Zapomniałeś o "Helikopter w Ogniu".