"W sieci klamstw" z Di Caprio, jak dla mnie dobre kino, a ze pokazuje jaka to Ameryka jest super i jakich ma bohaterow, no coz "kazda sroka swoj ogonek chwali". Dla mnie najlepsza scena filmu to scena ostatnia kiedy agent FBI i wnuk somalijczyka mowia te same slowa "zabijemy ich wszystkich", straszna to prawda do tego prowadzi kazdy konflikt zbrojny do wzajemnego wybicia sie!